10 ciekawostek o Mediolanie
Ach, biedny ten Mediolan. Nie dość włoski, za bardzo europejski, ponury, za bardzo północny i jeszcze ciągle tam pada. Ile razy słyszałam takie opinie? Jak wiecie, zupełnie się z nimi nie zgadzam… I dziś chciałam Wam opowiedzieć 10 ciekawostek o Mediolanie. Może i Wy zauważycie, jakie to interesujące miasto?
- Duomo
Położona na centralnym miejskim placu Piazza del Duomo mediolańska katedra jest jednym z symboli miasta, jego pulsującym sercem. Imponująca budowla powstała w XIV wieku, swój obecny kształt zyskała ostatecznie w 1932 roku. W najwyższym punkcie kościoła znajduje się figura Madonny, tak zwana Madonnina, bliska sercu mediolańczyków. Wśród licznych rzeźb i figur, które znajdziemy na Duomo, zaskoczyć nas mogą nie tylko święci i postacie biblijne, ale także np. Napoleon i Mussolini, a także statua będąca niemal kopią Statui Wolności!
2.Bycze jądra
Niedaleko Duomo, w słynnej Galerii Vittorio Emmanuele II, znajduje się jedno z najbardziej magicznych miejsc w całych Włoszech. Chodzi o mozaikę przedstawiającą byka, znajdującą się na posadzce Galerii w samym jej centrum. Według wierzeń, aby mieć szczęście, należy stanąć na mozaice w takim miejscu, by piętą dotykać byczych jąder, a następnie obrócić się trzy razy wokół własnej osi.
3.Miasto duchów
Mediolan, niby taki uprzemysłowiony i północny, pełen jest…. duchów. Osobliwie duchów kobiet. Najsłynniejszym bez wątpienia jest duch Carliny, młodej dziewczyny, która miała spaść z dachu Duomo, a jej ciała nigdy nie odnaleziono. Carlinę po dziś dzień można zobaczyć spacerującą po dachu katedry. Innego ducha można spotkać w Parco Sempione, który rozciąga się wokół Zamku Sforzów: duch kobiety w welonie zostawia za sobą smugę zapachu fiołków. W okolicach Piccolo Teatro natomiast można spotkać ducha nikogo innego, jak słynnej “Damy z łasiczką”, Cecilii Gallerani, kochanki Ludovica il Moro.
4.Stajnia jednorożców
Każdy wie, dlaczego jednorożce wyginęły: bo nie zdążyły do Arki Noego. Jednak w jednym z mediolańskich kościołów, San Maurizio al Monastero Maggiore (zwanym także mediolańską Kaplicą Sykstyńską) znajduje się fresk z alternatywną wersji historii. Przedstawia on parę jednorożców wchodzących do Arki. Oczywiście to nie to samo, co łódzka Stajnia Jednorożców, ale jak widzicie, i Mediolan ma własne jednorożce.
5.Diabelska kolumna
Moce nieczyste zdają się mieć w Mediolanie pole do popisu. W pobliżu kościoła świętego Ambrożego (który, nawiasem mówiąc, jest patronem miasta) znajduje się wyjątkowa kolumna, Colonna del Diavolo. Siegająca czasów rzymskich kolumna ma w sobie dwie identyczne dziurki. Legenda mówi, że gdy diabeł kusił Ambrożego, by ten porzucił kapłaństwo, rozzłoszczony biskup sprzedał diabłu takiego kopniaka, że szatan uderzył łbem o kolumnę i odtąd można podziwiać tam ślady jego rogów.
6.Most Syrenek
Niby takie nieromantyczne miasto! Akurat! W Mediolanie są także i romantyczne zakątki, jak choćby Ponte delle Sirenette w Parco Sempione. Nad małym strumykiem wznosi się mostek. Według tradycji, ucałowanie ukochanego właśnie na tym mostku gwarantuje wierność partnera. Cóż, na pewno nie zaszkodzi!
7.Mediolańska Złota Uliczka
Prawdziwa Złota Uliczka, charakteryzująca się malutkimi domkami, znajduje się w Pradze, jednak i ta mediolańska ma się czym pochwalić. Usytuowana jest w dzielnicy Maggiolina, w okolicach Stazione Centrale, przy via Lepanto i wznosi się na niej osiem niezwykłych małych domków o kopułowych dachach, mocno przypominających igloo lub chatki krasnoludków. Dwa z nich są dwupiętrowe i mają dach zupełnie jak grzybki, stąd nazywane są “domkami smerfów”. Ciekawa jest ich historia: zbudowano je tuż po wojnie, w całkowicie zbombardowanej okolicy (Mediolan był najbardziej bombardowanym miastem Włoch), by szybko zapewnić dach nad głową mieszkańcom, a ta akurat mikroskopijna konstrukcja okazała się najszybszym i najprostszym rozwiązaniem.

https://www.milanocittastato.it/milano/quartieri-di-milano/le-case-a-fungo-demolite-a-milano-ricostruite-a-novate-le-riportiamo-a-milano/
8.Kościół pełen kości
Po wizycie w neapolitańskim ossuarium powinnam być przyzwyczajona, ale nadal tego typu miejsca robią na mnie wrażenie. Kościół San Bernardino alle Ossa, położony niedaleko Duomo, powstał w miejscu dawnego szpitala i zarazem cmentarza. Chowano tam ofiary chorób, a później także ludzi skazanych na śmierć. W XVIII wieku zdecydowano się użyć ich kości i czaszek do dekoracji ściany kościoła: możemy na przykład podziwiać imponujący krzyż złożony z czaszek.
9.Herb
Herb Mediolanu jest dość ciekawy: przedstawia ogromną żmiję, z koroną na głowie, pożerającą dziecko. Skąd tak koszmarny wizerunek? Żmija jest symbolem rodu Visconti, znanej mediolańskiej rodziny, z którą wiąże się ciekawa legenda. Dawno dawno temu w Mediolanie żył sobie ogromny smok, który swoim ognistym oddechem sprowadził chorobę, cholerę, na dzieci. Wielu próbowało ubić smoka, co jak wiadomo, nie jest łatwe. W końcu dokonał tego Umberto z rodu Viscontich.
10. Jak lalki
Zapewne łatwiej ubić smoka niż wykorzenić z Włoch “femminicidio”, czyli dokonywane na gigantyczną skalę zabójstwa kobiet na podłożu (chorej) miłości. Jednym z symboli walki z femminicidio jest ściana lalek w Mediolanie: na jednym z murów znajdują tysiące różnych lalek, mających upamiętniać tysiące ofiar przemocy domowej, fizycznej i psychicznej, ze strony mężczyzn. Niestety instalacja budzi duże emocje i zdarzają się na niej akty wandalizmu, niemniej jednak jest bardzo poruszającym miejscem.
No i jak? Nadal uważacie, że Mediolan jest nieciekawy? Przyznajcie się w komentarzach, ile z 10 ciekawostek o Mediolanie słyszeliście wcześniej?