Skarbiec północy, czyli co warto zobaczyć w Padwie

Skarbiec północy, czyli co warto zobaczyć w Padwie

Co warto zobaczyć w Padwie?

O Padwie, o mieście świętego Antoniego, już Wam kiedyś pisałam. Jednak Padova to nie tylko Bazylika i kult świętego, to także miasto uniwersyteckie pełne ciekawych miejsc, zabytków  i historii.

Centralnym punktem miasta i zarazem moim ulubionym miejscem w Padwie jest główny plac (niegdyś teatr rzymski), Prato della Valle, położony o rzut beretem od Bazyliki świętego Antoniego. Ma blisko 90 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i otoczony jest małą rzeczką oraz pierścieniem posągów, przedstawiających różne zacne osobistości (w tym jednego Polaka, Jana III Sobieskiego, który pobierał nauki w Padwie). Na środku placu usytuowana jest fontanna, do której wiedzie kilka alejek. Reszta to zieleń: kwiaty, drzewa i trawa, na ktorej tak miło się położyć w upalny dzień. Tak! Na Prato della Valle nie ma żadnych barier ani tabliczek „nie deptać trawy”: to jest miejsce dla wszystkich, każdy może się tam wygodnie rozłożyć i rozkoszować szmerem fontanny.

a1

Prato della Valle z lotu ptaka

Splendida Piazza di Prato della Valle a Padova

Prato della Valle w wersji romantycznej.

Skoro już jesteśmy przy naturze: w Padwie znajduje się najstarszy na świecie ogród botaniczny, którego lokalizacja na przestrzeni lat nie uległa zmianie. Założony w 1545 roku, jest do dzisiaj chlubą padowian (padewczyków?).Pierwotnie hodowano tam wyłącznie zioła i rośliny wykorzystywane w lecznictwie, które często padały ofiarami kradzieży – stąd gruby mur dookoła terenów ogrodu. Przez lata ogród kwitł (dosłownie), hodowano tam nowe odmiany, sprowadzano oryginalne rośliny (w Orto Botanico di Padova pojawiły się pierwsze we Włoszech akacje, słoneczniki, jaśmin i magnolia), a w 1997 roku wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa Kuturowego UNESCO. Jest naprawdę co podziwiać: 6 tysięcy gatunków roślin, w tym rośliny lecznicze, egzotyczne, szklarniowe, różne rzadkie odmiany. Absolutnie fantastyczne miejsce.

a3

Nie sposób znaleźć zdjęcia, które w pełni oddawałoby bujne piękno Orto Botanico di Padova.

Trzecie cudowne miejsce to mała, niepozorna kapliczka pod wezwaniem Matki Boskiej Litościwej, w której znajduje się skarb: ścienne malowidła Giotta, tego samego, któremu zawdzięczamy urodę dzwonnicy i Santa Maria del Fiore we Florencji. Kaplica w Padwie została wybudowana w 1305 roku przez  Enrico Scrovegni, który chciał w ten sposób odkupić grzechy ojca, znanego lichwiarza (Reginaldo Scrovegni pojawił nawet w „Boskiej Komedii” Dantego na jednym z kręgów piekła; widać był naprawdę znanym grzesznikiem). Giotto namalował na ścianach budyneczku sceny z życia rodziców Matki Bożej, Anny i Joachima, samej Marii i Jezusa – od narodzin do śmierci, a także sąd ostateczny. Wspaniałość i przepych malowideł sprawiła, że mieszkający w pobliżu eremici protestowali u samego biskupa przeciwko nadmiernemu bogactwu kaplicy. Cappella degli Scrovegni jest do dzisiaj wymieniana wśród największych arcydzieł Giotta i naprawdę przyjechać do Padwy i nie zobaczyć jej to grzech gorszy niż lichwa!

a4

Ten niepozorny budyneczek kryje w sobie skarb…

a5

…o właśnie taki skarb.

Taka to jest ta Padwa. W cieniu ogromnej Bazyliki znajdują się skarby, których ludzkie oko nie widziało, ludzkie ucho nie słyszało. Bo Padwa to nie tylko Antoni! 🙂

Źródła:

1

2

Plus wspomnienia własne

 

 

 

 

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.