Tym razem SERio – gorgonzola

Tym razem SERio – gorgonzola

Każdy serek jest dobry. Ale najlepszy jest ten, który na pierwszy rzut oka nie wydaje się bynajmniej dobry, a węch tylko w tym przekonaniu utwierdza. Tak jak gorgonzola, cudowny pleśniowy serek, produkowany w Lombardii.

gorg 2

Gorgonzola uchodzi za przysmak wielce szacowny i historyczny: pierwsze wzmianki o nim sięgają roku 879 i łączą nazwę sera z miejscowością w pobliżu Mediolanu, miejscowością o nazwie Gorgonzola właśnie. Pierwotnie nazywany był „stracchino di Gorgonzola” albo „stracchino verde” (miękki serek z Gorgonzoli albo miękki zielony serek), później przyjęła się nazwa gorgonzola. Co ciekawe, szczyt popularności sera przypadka na początek XX wieku: przez wiele lat gorgonzola była eksportowana do Niemiec, Francji i Anglii w ilości ponad stu tysięcy kwitali rocznie, stając się jednocześnie najbardziej eksportowanym włoskim towarem.

Obecnie gorgonzolę produkuje się w kilku prowincjach w Lombardii i Piemoncie, przede wszystkim w prowincji Novara (45% całości produkcji) oraz Pavii (22%). Tylko ser produkowany w tych okolicach może otrzymać oznaczenie DOP (denominazione di origine protetta). Jest to niezły biznes: 3 tysiące mleczarni, 4 miliony gomułek, 480 tysięcy kwintali sera – w sumie chodzi o kwotę około 500 milionów euro.

gorg 3

Mięciutki, kremowy, biały z niebieskawymi żyłkami, o charakterystycznym smaku, może być tipo dolce (słodki) lub piccante (pikantny, ale nigdy ta pikantność nie jest zbyt mocna, to jedynie taki subtelny posmaczek). Gorgonzola smakuje doskonale po prostu rozsmarowana na chlebie: w prostocie siła! Może być też serwowana z warzywami surowymi (np. selerem, rzodkiewkami, pomidorami) lub gotowanymi (brokułami, ziemniakami, cukiniami), a także z owocami (figami, gruszkami, truskawkami), jak również z marmoladą, szczególnie z owoców cytrusowych. Niektórzy radzą spróbować gorgonzoli z orzechami i serkiem mascarpone, podobno to wyjątkowa delicja, ale osobiście nie próbowałam, więc nie biorę odpowiedzialności, jeśli komuś nie będzie smakowało. Natomiast osobiście polecam serek z orzechami (włoskimi, ale mogą być też migdały) i miodem, najlepiej wielokwiatowym lub akacjowym: jest to po prostu cud świata. Może być też gorgonzola składnikiem potraw bardziej wyrafinowanych, na przykład past (pasta al gorgonzola, pasta ai quattro for maggi), risotta, zup, deserów, a nawet… polenty! W każdej wersji jednakowo dobra, chociaż moja ulubiona to chyba właśnie z orzechami, na przykład na pizzy, jadłam raz i do dzisiaj oblizuję się z błogą miną na to wspomnienie…

gorg 1

Jeśli chodzi o wina, to specjaliści twierdzą, że gorgonzola piccante wymaga porządnego czerwonego wina, takiego jak Cabernet albo Chianti Classico. Gorgonzola dolce nie jest tak wymagająca, i można do niej pić także białe wina, jak na przykład Riesling albo Pinot Bianco.

W każdym wydaniu –pyszności! Pod warunkiem, że zatkamy nos.

http://www.gorgonzola.com/default.asp

http://it.wikipedia.org/wiki/Gorgonzola_(formaggio)

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.