Parę słów o partykule ci – część I.

Parę słów o partykule ci – część I.

Ostatnio przeżywam głęboką fascynację partykułą ci i jej użyciem w języku włoskim (jestem stuknięta, wiem). Dotąd wydawała mi się dosyć nudna, a tymczasem im głębiej kopię, tym więcej ciekawostek odkrywam. Ona jest niewiarygodnie ciekawa! Tak ciekawa, że wpis na jej temat podzieliłam na trzy części i tak samo otrzymacie trzy pakiety z odpowiednio dobranymi ćwiczeniami.

Najprostsze i zarazem najpopularniejsze użycie particelli ci jest zwane locativo, czyli odnosi się do miejsca. Co oznacza, że ci zastępuje nam nazwę miejsca. Dowolnego w zasadzie. I już.

Vai spesso a teatro? Sì, ci vado due volte al mese.

Sei mai stato in Sicilia? No, non ci sono mai stato, ma vorrei andarci!

Quando vai dall’avvocato? Ci vado domani.

Da quanto tempo Laura abita in America? Ci abita da dieci anni, credo.

 I odpowiadając z góry na spodziewane pytanie: NIE, nie możemy tego pominąć. To znaczy, możemy, zdanie będzie zrozumiałe, ale nie będzie brzmiało włosko. Każdy Włoch ma po prostu partykułę ci we krwi i użyje jej wszędzie tam, gdzie trzeba.

italy-156536_960_720

Pamiętajmy jeszcze, że w zasadzie partykuła ci idzie, podobnie jak wszelkie zaimki, przed czasownik  i inna opcja nie pasuje (ci vado, a nie vado ci). Idzie natomiast za czasownikiem, jeśli tenże czasownik jest w bezokoliczniku. A kiedy jest w bezokoliczniku? Najczęściej w konstrukcji z czasownikiem modalnym:

Vieni alla festa di Chiara? No, non voglio andarci.

Potete andare da Marco stasera? No, non possiamo andarci, dobbiamo andare dalla nonna.

Drugą opcją jest umieszczenie ci przed obydwoma czasownikami. Obie opcje są poprawne.

Andate alla festa? Sì, ci vogliamo andare.

Zasada ta obowiązuje niezależnie od znaczenia, jakie przyjmuje w zdaniu partykuła ci. Co oznacza, że nie będę tego powtarzać w kolejnych wpisach, także wbijcie to sobie do głowy 🙂

A jak tłumaczymy particellę ci? Nie ma  innego wyjścia, jak używać odpowiedników „tu” albo „tam”, ewentualnie możemy w ogóle pominąć w tłumaczeniu tę partykułę.

No! To pierwsze koty za płoty. To było bardzo łatwe! W kolejnym wpisie wyższy stopień trudności, a na razie zerknijcie sobie do zakładki „Materiały do nauki włoskiego”, plik „particella ci 1”. Nawet jeśli sądzicie, że to bardzo proste – ukryłam tam kilka pułapek.

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.