Ni pies, ni ryba

Ni pies, ni ryba

Jeśli jesteśmy we włoskiej restauracji, często możemy usłyszeć: na drugie carne czy pesce (mięso czy ryba)? A co, jeśli chcemy połączyć i mięso, i rybę? Prawdziwi Włosi złapią się za głowę? A otóż nie. Istnieje bowiem potrawa, która łączy w sobie te dwie tak bardzo odległe od siebie składniki, mięso i rybę – to znaczy, może istnieje ich więcej, ale ja znam tylko tę jedną. Jest to vitello tonnato.

tonno 1

Tam tam dam… oto vitello tonnato!

 

Vitello tonnato jest bardzo ciekawym daniem: są to cienkie plasterki cielęciny (il vitello), marynowane w specjalnym sosie (la salsa) na bazie białego wytrawnego wina oraz marchewki, selera (il sedano), cebuli i listka laurowego (l’alloro). Porządnie przesiąknięte sosem mięso serwuje się na zimno, zalane pysznym sosem z tuńczyka (la salsa tonnata). Na sos, prócz rzeczonego tuńczyka, składają się żółtka jaj (tuorli di uovo), kapary, białe wino, oliwa z oliwek, sól, pieprz i sok z cytryny. Niekiedy dodaje się też sardele, czy jak to kto woli, anchois. Brzmi nieco dziwnie, ale smakuje wybornie, zaręczam Wam.

tnno 3

Salsa tonnata

O to, kto wymyślił vitello tonnato, kłócą się dwa narody – Francja i Włochy. Włoskie strony internetowe jednakże piszą, że jest to danie ABSOLUTNIE włoskie i ja im wierzę! Swoje korzenie ma na północy Włoch, w Piemoncie, chociaż jest też bardzo popularne także w Lombardii i w Veneto. Prawdopodobnie wymyślono je w czasach późnego średniowiecza, chociaż pierwszy oficjalny przepis pojawił się dopiero w XIX wieku, w książce niejakiego Pellegrino Artusi “La scienza in cucina e l’arte di mangiar bene“. Rzecz jasna, w ciągu tych lat receptura na vitello tonnato uległo licznym zmianom. Obecnie do salsa tonnata używa się majonezu (co nie podoba się kulinarnym konserwatystom z Piemontu), czasem też dodaje się więcej warzyw (np. ziemniaki, cukinie), a pewien kucharz z Rzymu odwrócił proporcje i zamiast vitello tonnato zrobił tonno vitellato, czyli tuńczyka w galarecie z cielęciny i ziół. Jedno ze źródeł podaje też, że kiedyś istniały dwie wersje  potrawy: letnia (czyli taka, którą jadamy dzisiaj; podobno była tradycyjnym daniem na Ferragosto) oraz zimowa (mięso podawane na ciepło, pieczone, w sosie znacznie zagęszczanym mąką).

tonno 2

Buon appetito!

Prosty przepis na klasyczne vitello tonnato znajdziecie tutaj , na mojej ukochanej stronie z przepisami, Giallo Zafferano. Jest to przepis video, więc nawet osoby niezaawansowane zrozumieją, co trzeba zrobić. Dla polskojęzycznych przepis Roberta Makłowicza wydaje się dośc godny zaufania 

Nie jestem pewna, czy przekonałam Was do spróbowania tego północnego przysmaku, bo jak tak czytam, to nie brzmi apetycznie. Jednak i ja tam byłam, vitello tonnato spożyłam i teraz Was zapewniam, że jest to danie przepyszne: lekkie, chłodne, o wyrafinowanym, nietypowym smaku. Doskonałe na upalne letnie dni, spędzane na przykład nad Jeziorem Garda!

Źródło 1

Źródło 2 

Źródło 3 

 

 

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.