Co warto zobaczyć we Friuli Venezia Giulia?

Co warto zobaczyć we Friuli Venezia Giulia?

Friuli Venezia Giulia to taki region, o którym niewiele wiadomo. Małe toto, upchnięte gdzieś na samym krańcu północno – wschodnim Włoch, niespecjalnie atrakcyjne – ani powalających krajobrazów, ani wielkich zabytków, słowem: ginie w nierównej walce z innymi, bardziej pociągającymi regionami. Tymczasem niesłusznie! Po pierwsze, Friuli Venezia Giulia, którą odtąd będę nazywać w skrócie FVG, wcale nie jest taka od macochy i ma całkiem sporo interesujących rzeczy. Po drugie, właśnie jej małe zatłoczenie może być dużym atutem: podczas gdy  w słynnych miastach i popularnych turystycznie regionach można się udusić w tłumie, o tyle w FVG absolutnie nam to nie grozi. Błogi spokój, niezła kuchnia (o której kiedyś napiszę osobny artykuł) i dużo ciekawych rzeczy do obejrzenia- wszak to idealny przepis na wakacje! Zatem – co warto zobaczyć we Friuli Venezia Giulia?

b0220000wh0000026361313131063blwhreafalove-friuli-venezia-giulia

http://www.idakoos.com/tshirt/love-friuli-venezia-giulia,990221

Oczywiście na pierwszy ogień idzie stolica regionu, Trieste, znajdująca się niemal na granicy ze Słowenią. Trieste jest miastem usytuowanym w zatoce, ładnym, czystym i zadbanym, acz może mało włoskim w charakterze. Nie ujmuje mu to urody. Przede wszystkim, chlubi się cudownym Castello Miramare, dawną rezydencją Habsburgów, w której można sobie obejrzeć wspaniałe wnętrza, ale to tylko na wypadek brzydkiej pogody. Na wypadek ładnej należy przede wszystkich zrobić sobie spacer po prześlicznym parku otaczającym zamek i zachwycić się wspaniałym widokiem, który się stamtąd  rozciąga ( stąd zresztą nazwa zamku). Panorama jest naprawdę przepiękna, tak piękna, że przywróciła mi dobry humor, mocno nadwątlony zapaleniem zatok, którego nabawiłam się po pewnej pamiętnej kąpieli. Ale i bez Miramare Trieste wart jest zobaczenia, głównie ze względu na ogromną Piazza d’Unità, jeden z nielicznych głównych placów, na którym nie ma kościoła żadnego wyznania (aby zachować świecki charakter centrum). Na Piazza warto skosztować triestańskich lodów i pooglądać sobie wspaniale zdobione budynki, m.in. ratusz i prefekturę oraz fontannę. Jeśli do zachodu słońca niewiele brakuje, tym lepiej: w promieniach zachodzącego słońca Plac zyskuje jeszcze na wyglądzie, niektóre budowle zdają się wręcz płonąć w feerii barw. Można też skoczyć na pobliskie molo, by mieć jeszcze lepszy widok. Jeśli mamy więcej czasu, warto zerknąć na przykład do Chiesa Ortodossa di San Spiridione albo do dzielnicy dawnego getta.

miramare

Castello Miramare

 

piazza-dunia

Jeden z pięknych budynków w centrum Triestu.

Cóż jednak oprócz Triestu? Oczywiście drugie ważne miasto, czyli Udine. Ładne, przyjemne miasteczko u stóp gór zachwyca swoimi placami, np.  Piazza della Libertà z piękną Torre dell’Orologio i tak zwaną Loggia del Lionelli, wspaniałymi przykładami architektury weneckiej. Lwów znajdziemy w tym mieście sporo: wpływy pobliskiej Wenecji były przez całe lata na tym obszarze znaczące (nadal są, przynajmniej jeśli chodzi o poczucie niższości  względem tej mekki turystów, jaką jest Wenecja). Warto zajrzeć do Castello, w którym obecnie znajduje się muzeum i galeria sztuki, oraz wspiąć na pobliskie wzgórze, skąd rozciąga się piękny widok na Udine. Jeśli się nam uda, najlepiej jest trafić do Udine na imprezę Friuli doc, czyli poświęconą produktom regionalnym: wspaniałe jedzenie gwarantowane!

udine1

Widok na Udine.

plac-udine

Jeden z miejskich placów w czasie imprezy Friuli.doc

Również mniejsze miasteczka w FVG oferują różne atrakcje. Warto jest zwrócić uwagę na Cividale del Friuli, w prowincji Udine, absolutnie zachwycające miejsce wprost naszpikowane zabytkami. Na pewno napiszę kiedyś o tym miasteczku osobny artykuł, gdyż było to najładniejsze miejsce, jakie widziałam we Friuli, zatem na razie wspomnę tylko o centrum historycznym (wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO), pięknej świątyni Longobardów, Diabelskim Moście, średniowiecznym domu… same piękności!

cividale-uliczka

Uliczka w Cividale del Friuli

 

cividale1

Diabelski Post w Cividale del Friuli

Drugim miejscem zasługującym na wzmiankę jest Valvasone, absolutnie cudowne ze względu na centrum historyczne z fantastycznym zamkiem, brukowanymi uliczkami, pięknym Duomo z historycznymi organami i masą innych rzeczy. Miałam szczęście, że w Valvasone akurat w czasie mojej wizyty odbywały się zabawy średniowieczne, dzięki czemu miasteczko nabrało dodatkowego uroku, jestem pewna jednak, że i bez zabawy jest również bardzo atrakcyjne.

valvasone-castello

Zamek w Valvasone. Perełka!

 

valvasone-duomo

Duomo w Valvasone w promieniach zachodzącego słońca

Na koniec tego wątku warto wspomnieć o Aquilei, pięknym mieście założonym przez starożytnych Rzymian, w którym możemy zobaczyć przepiękną katedrę z największą na świecie mozaiką wczesnochrześcijańską, muzeum archeologiczne i ruiny dawnego portu rzecznego.

aquileia

Aquileia, widok na bazylikę.

To wcale nie koniec! Oprócz miast i miasteczek FVG oferuje atrakcje, powiedzmy, przyrodnicze. Z całego mnóstwa parków krajobrazowych polecam Wam dwa miejsca, których nie można pominąć. Pierwsze to Diga del Vajont– pomnik nie tylko przyrody, ale i historii, pamiątka po tragicznej nocy z roku 1963, kiedy to osunęło się zbocze góry Toc, powodując gigantyczną falę, która zniszczyła pięć wiosek i spowodowała śmierć setek ludzi (pisałam o tym tutaj). Naprawdę, jest to najważniejsze miejsce w całym FVG i robiące zdecydowanie największe wrażenie. Można przespacerować po szczycie zapory, oglądając pobliskie góry i wysłuchać tragicznej historii tej okolicy. Rzecz zostaje w sercu na zawsze.

diga-del-vajont

Diga del Vajont

A na poprawę nastroju  po obejrzeniu zapory Vajont możemy udać się do pobliskiego parku krajobrazowego Sentiero del Dint del Lago di Barcis: trasa, którą można pokonać piechotą lub małą ciuchcią, prowadzi od jeziora Barcis (pięknego!) wzdłuż rzeki i pozwala podziwiać fantastyczne krajobrazy.

lago-di-barcis

Lago di Barcis

Dla leniuszków natomiast – tudzież rodzin z dziećmi – znajdą się i piękne, szerokie i piaszczyste plaże, na przykład Lignano Sabbiadoro. Choć trzeba uważać na dzikie ryby, to i tak warto.

plaza

Plaża w Lignano Sabbiadoro

Jak widzicie, dla każdego coś miłego się znajdzie w mojej kochanej FVG. Dlatego jeśli chcielibyście spędzić wakacje we Włoszech, ale niekoniecznie w miejscu oblepionym turystami ze wszystkich stron, polecam gorąco ten właśnie niedoceniony, zapomniany, a tak piękny i ciekawy region!

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.