Co warto zjeść w Bolonii

Co warto zjeść w Bolonii

Bolonia, przepiękne miasto położone w regionie Emilia – Romagna, nie bez kozery nazywana jest „la grossa”. W istocie, przez wiele lat uważana była za stolicę dobrego jadła i choć dzisiaj prawdziwi bolończycy twierdzą, że jakość jedzenia znacznie spadła, to przecież istnieją nadal niektóre tradycyjne przysmaki, których spróbować w Bolonii po prostu nie wypada! Chyba że jesteśmy wegetarianami, bo kuchnia bolońska jest bardzo „mięsna”.

Zacznijmy zwyczajowo po polsku – od rosołu!

  1. Tortellini in brodo.

Tortellini, coś w rodzaju małych pierożków z mięsem, w Bolonii tradycyjnie jada się w rosole. Potrawa ta uważana jest we Włoszech za danie bożonarodzeniowe, w Emilii – Romagni natomiast jest serwowana także na co dzień. Tortellini mają farsz (il ripieno) z delikatnego mięsa, najczęściej z polędwicy wieprzowej (lombo del maiale), prosciutto crudo i odrobiny mortadeli. Pyszne! Mówię to nawet ja, chociaż nie jestem wielką fanką mięsa. Rosół też nie może być taki zwyczajny – powinien być na mięsie z kapłona (tzn. kastrowanego koguta) i oczywiście posypany parmezanem. Dodajmy jeszcze, że tortellini muszą mieć idealny, trójkątny kształt i ważyć nie więcej jak pięć gramów. W końcu powinny przypominać… pępek Wenus!

brodo

http://www.agriturismi.it/blog/2011/02/ricetta-tortellini-in-brodo/

2) Mortadella

Bolonia jest ojczyzną tej wędliny i jest z tego bardzo dumna. Prawdziwa bolońska mortadella jest wyrabiana z mięsa wieprzowego (suino), które następnie miesza się ze słoniną (lardo) i różnymi aromatycznymi przyprawami. Historia mortadelli sięga podobno pierwszego wieku naszej ery, a nazwa wywodzi się prawdopodobnie od słowa mortaio (moździerza), uzywanego do rozdrabniania mięsa. Kto mięsożerny, powinien koniecznie spróbować kanapki z mortadellą.

mortadella-bologna-igp-2-600x600

http://www.eat-parade.com/shop/mortadella-igp/

3) Cotoletta alla bolognese

To stosunkowo wyrafinowane danie jak na prostą kuchnię bolońską. Używa się do tego mięsa z kurczaka  lub cielęciny (vitello), które cienko się rozbija, panieruje (impanare) i smaży. Gotowy kotlecik zanurza się na chwilę w rosole lub bulionie, później przykrywa się plastrem szynki, posypuje tartym parmezanem i wkłada do piekarnika, aż ser się rozpuści. Podobno koneserzy lubią sobie posypać danie jeszcze truflami, ale to już wersja dla bogatych.

hd650x433_wm

http://ricette.giallozafferano.it/Cotoletta-alla-bolognese.html

4) Tagliatelle al ragù alla bolognese

Tego dania nie mogło absolutnie zabraknąć na naszej liście! Il ragù alla bolognese to smakowitość nad smakowitości i prawdziwie sztandarowe danie kuchni emiliańskiej. W wersji oryginalnej do sosu używa się mięsa wołowego (manzo), boczku wieprzowego, pomidorów, marchewek, selera, cebuli, białego wina wytrawnego, mleka i kapki rosołu. Moi znajomi Włosi twierdzą, że danie musi się bardzo długo gotować, aby mięso nabrało odpowiedniej miękkości. W każdym razie wychodzi z tego takie cudo, że rzucam się na nie tak, jakbym od roku nic nie jadła. A jaki makaron do tego cuda? Tu są dwie szkoły: albo tagliatelle (wymyślone zresztą, według legendy, właśnie w Bolonii, na cześć Lukrecji Borgii) albo lasagne.

tagliatelle-with-bolognese-sauce

http://www.food-recipes.me/tagliatelle-with-bolognese-sauce/

5) Torta di riso

Czy ktoś po tych mięsnych przysmakach ma jeszcze siłę na deserek? Na szczęście tradycyjny deser boloński jest lekki – jest to torcik ryżowy, zwany również „torta di addobbi” (tort dekoracji, tort ozdóbek). Nazwa sięga dawnej miejskiej tradycji, kiedy to raz na dziesięć lat parafianie jednego z wybranych kościołów dekorowali okna swoich domów – oznaczało to, że każdy mógł do nich wejść i był częstowany właśnie kawałkiem tortu. Smakołyk przygotowywany jest z ryżu gotowanego z mlekiem, skórką cytrynową (scorza di limone) i cukrem waniliowym. Gdy ryż wchłonie mleko, należy go przestudzić, a później wymieszać z jajkami, cukrem, migdałami i likierem migdałowym. Następnie wszystko się ładnie zapieka i już mozna jeść. Delicje!

torta_di_riso

http://ricettedi.it/cucina/2013/03/torta-di-riso/

Teraz chyba jest jasne, że Bolonia w pełni zasłużyła na swój przydomek!

Glossario:

Ripieno – farsz Lombo – polędwica Suino – wieprzowina
lardo – słonina Vitello – cielęcina Impanare – panierować
Mortaio – moździerz Manzo – wołowina Scorza di limone – skórka z cytryny

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.