Mroczna strona Wenecji – Donna Leon

Mroczna strona Wenecji – Donna Leon

Dzisiejszy wpis powstał w ramach blogerskiej akcji “Tydzień książki” z okazji przypadającego 2 marca Światowego Dnia Książki.

Gdyby zapytać polskich czytelników o znane włoskie kryminały, z pewnością padłaby odpowiedź “Powieści Donny Leon o komisarzu Brunettim!”. Faktycznie, książki Leon są bardzo, bardzo włoskie: akcja dzieje się w Wenecji (lub w jej pobliżu), główny bohater jest wenecjaninem, jedną z głównych ról odgrywa kuchnia… czego chcieć więcej?

A tu figa. W całych Włoszech nie znajdziecie ani jednej powieści Donny Leon o komisarzu Brunettim. Z prostego powodu – autorka nie jest Włoszką, nie pisze książek po włosku i nie zgadza się na przetłumaczenie ich na włoski!

Donna Leon (wbrew obiegowej opinii, nie jest to pseudonim) jest Amerykanką, pochodzenia hiszpańsko – irlandzkiego, od 1981 roku mieszka we Włoszech, w Wenecji. Przez całe lata pracowała na uniwersytetach, wykładając literaturę angielską (szczególnie lubiła Jane Austen). A w 1991, po namowach koleżanki, wydała swoją pierwszą wenecką powieść kryminalną – “Śmierć w La Fenice”. Wtedy na scenie pojawił się Guido Brunetti. komisarz policji weneckiej.

Brunetti jest postacią o tyle ciekawą, co mało charyzmatyczną. Smakosz i wielbiciel włoskiej kuchni (nie byłby w końcu Włochem, gdyby nie miał upodobania do jedzenia), wzorowy mąż i troskliwy ojciec, jest wprawdzie dobrym policjantem, ale też dość powolnym, wiecznie zamyślonym i skłonnym do refleksji. Największą rolę w jego życiu odgrywa zdecydowanie żona, Paola, wykładowczyni akademicka, o silnych feministycznych i antyklerykalnych poglądach, córka jednego z najbogatszych mieszkańców Wenecji – mam wrażenie, że to Paoli, wyrazistej i zdecydowanej, Donna Leon dała najwięcej z siebie. Wystarczy przeczytać jej wywiad z Jarosławem Mikołajewskim (dostępny tu), żeby przekonać się, jak bardzo mocne i zdecydowane poglądy ma autorka! Zresztą, nietrudno jej opinie wychwycić w książkach – niemal każda fabuła osnuta jest wokół jakiegoś problemu społecznego, dotykającego nie tylko Włoch, ale i świata w ogóle. Zanieczyszczenie środowiska, składowanie nielegalnych odpadów, seksturystyka, pedofilia, mafia, oszustwa na rynku nieruchomości czy rynku farmaceutycznym to tylko niektóre z tematów, które podejmuje w powieściach Donna Leon. Nie obawia się także piętnować typowo włoskich problemów, jak choćby gigantyczną korupcję czy absurdalnie rozdętą biurokrację (historia nieistniejącego mieszkania, opisana w Acqua alta, wydarzyla się naprawdę!).

Donna Leon. https://www.polskieradio.pl/8/372/Artykul/1783500,Tajemnica-weneckiej-biblioteki-Gra-pozorow-Donny-Leon

Czy to dlatego własnie Leon nie zgadza się na publikację książek we Włoszech? Bardzo możliwe, choć autorka twierdzi, że chodzi jej jedynie o zachowanie prywatności. Wydaje się jednak dość naciągane wytłumaczenie, biorąc pod uwagę, że i tak jest otoczona ogromnym zainteresowaniem ze strony turystów, zwłaszcza niemieckich i hiszpańskich.

To, co podoba mi się najbardziej w kryminałach o komisarzu Brunettim, to opisy Wenecji. Są niesłychanie plastyczne i choć masa turystów oczywiście się w nich pojawia, to nie dominuje nad miastem tak, jak ma to miejsce w rzeczywistości. Wenecja w powieściach Leon to małe miasteczko, borykające się z licznymi problemami, piękne, ale niszczejące, podzielone społecznie na biednych i bogatych, w którym wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą, a nawet jeśli nie wiedzą, to zadzwonią do znajomego i się dowiedzą. Muszę powiedzieć, że ta twarz Wenecji wydaje mi się o wiele bardziej ludzka i przekonywująca niż ta pocztówkowa, z Ponte di Rialto i Placem św. Marka. Już choćby dlatego warto zajrzeć do książek o Brunettim, ale nie tylko – to niezłe, przyzwoicie napisane kryminały, które całkiem przyjemnie się czyta. A Wy lubicie komisarza Brunettiego i Paolę?

 

Zapraszam Was do zerknięcia na pozostałe wpisy powstałe w ramach naszej akcji:

1-mar (czw), godzina: 10:00

 

japonia-info.pl – Książki – hon – słówka japońskie – http://japonia-info.pl/ksiazki-hon-slowka-japonskie/

Wielka Brytania – English Freak – Książeczki po angielsku dla dzieci – czy warto je czytać?

https://ilonapp.blogspot.com/2018/03/ksiazeczki-po-angielsku-dla-dzieci-czy.html

 

2-mar (pt), godzina: 10:00

Gruzja okiem nieobiektywnym – O gruzińskiej historii razy dwa

https://innagruzja.blogspot.com/2018/02/o-gruzinskiej-historii-razy-dwa_25.html

Enesaj.pl – Książka w językach turkijskich – http://enesaj.pl/2018/03/ksiazka-jezykach-turkijskich/

 

3-mar (sob), godzina: 10:00

Dagatlumaczy.pl – Moja pierwsza rosyjska książka

http://www.dagatlumaczy.pl/moja-pierwsza-rosyjska-ksiazka

Madou en France – Tomi Ungerer – autor pięknych francuskich książek dla dzieci

http://www.madou.pl/2018/03/tomi-ungerer-ksiazki-dla-dzieci.html

 

4-mar (nd), godzina: 10:00

Biały Mały Tajfun – Youth – https://baixiaotai.blogspot.com/2018/03/youth.html

Studia, parla, ama link Mroczna strona Wenecji

 

5-mar (pon), godzina: 10:00           

Angielski dla każdego – Książki po angielsku – czy to takie straszne?  http://www.angielskiblog.pl/2018/03/tydzien-ksiazki-2018.html

italia-nel-cuore – Jak czytać książki w języku obcym? https://italianelcuoreblog.wordpress.com/2018/03/05/jak-czytac-ksiazki-w-jezyku-obcym/

 

6-mar (wt), godzina: 10:00

Demain,viens avec tes parents! https://viensavecparents.blogspot.com/2018/02/tydzien-ksiazki.html

Norwegolożka – Kryminały na Wielkanoc

http://norwegolozka.com/2018/03/06/kryminaly-na-wielkanoc

 

7-mar (śr), godzina: 10:00

Szwecjoblog – Książki, o których nie potrafię napisać – https://szwecjoblog.blogspot.com/2018/02/ksiazki-o-ktorych-nie-potrafie-napisac.html

Daj Słowo – 2 książki, których nigdy nie zapomnę

http://dajslowo.pl/2-ksiazki-ktorych-nigdy-nie-zapomne

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.