Kawy!

Kawy!

Ostatnio zupełnie zrezygnowałam z kawy. Kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez co najmniej dwóch filiżanek dwóch potężnych kubków kawki z mlekiem, a liczne pobyty we Włoszech rzecz jasna tylko umocniły we mnie ten zgubny nałóg. Ostatnio kawy praktycznie nie pijam, co wcale nie wiem, czy mi wychodzi na zdrowie, gdyż pijam hektolitry herbaty. Znajomi Włosi nie mogą tego zrozumieć: jakże to tak, bez kawy?!

kawa 2

Kawa jest jednym z najważniejszych włoskich napojów, ale też ważnym elementem włoskich codziennych rytuałów. Każdy, kto jest jakoś tam otrzaskany z włoskimi zwyczajami, wie, jakie panują zasady picia kawy, ale dla porządku przypomnę, że cappuccino nie pijemy po obiedzie, a wyłącznie rano i przedpołudniem, espresso jest najbardziej uniwersalnym typem napoju, do picia w każdym momencie dnia, a na caffé ristretto powinne uważać osoby z chorym sercem: podawany w malutkich filiżaneczkach, ristretto to zaledwie parę kropel najbardziej mocnej esencji kawy. Jeden łyk może nas postawić na nogi i ustawić do galopu na cały dzień.

Jak wskazują badania, 96,5% Włochów, a więc miażdżąca większość, pija kawę codziennie, z czego 27 % pije więcej niż trzy filiżanki dziennie (większość, bo 36%, pije 2 – 3 filiżanki dziennie). Najwięcej kawoszy jest na północy (mniej słońca?), w Piemoncie i w Lombardii, zaraz po tych regionach plasuje się Toskania. Dla 80% badanych – tu zaskoczenia nie będzie – kawa jest niezbędnym elementem poranka, popołudniem zaś raczy się kawką zaledwie 50%.  Kawusię można pijać w domu (89%) albo w barze (76%), albo w obu tych miejscach, jak to bywa najczęściej.

kawa 3

Jakie kawy preferują Włosi? Przeróżne. Mężczyźni  (którzy zresztą piją więcej kawy niż kobiety) wolą kawę bez cukru, kobiety z cukrem i mlekiem, osoby starsze (szczególnie mężczyźni), stawiają na espresso, a kobiety i młodzi: na caffelatte, cappuccino albo caffè macchiato.

Co ciekawe, zaledwie dla 41% badanych kawa służy do wybudzenia się i przywrócenia energii. Większość, bo aż 78%, uważa ją po prostu za jedną z największych życiowych przyjemności, którą można w dodatku podzielić się z przyjaciółmi: 85% badanych pije kawę w towarzystwie znajomych, a nie samotnie. Wbrew temu, co mówią lekarze o nadmiarze kofeiny, 94% Włochów wierzy w dobroczynny wpływ tego magicznego napoju na zdrowie.

kawa 1

Warto jednak zauważyć, że Włosi nie są bynajmniej w swojej kawowej manii osamotnieni: ich konsumpcja prawie sześciu kilogramów kawy rocznie na głowę plasuje ich zaledwie na siódmym miejscu w klasyfikacji europejskiej: ponad dziesięć kilo rocznie konsumpują Finowie, a  powyżej dziewięciu kilo: Duńczycy i Holendrzy.  Rekordzistami na arenie światowej są podobno mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, którzy wypijają 400 milionów filiżanek  dziennie!

Nic zatem dziwnego, że zrzeszeni w sieci blogerzy językowi i kulturowi wybrali właśnie kawę na swój emblemat 🙂 Po kliknięciu na poniższy obrazek przeniesiecie się prosto na nasz wspólny, kulturowo – językowy blog 🙂 Zajrzyjcie i koniecznie polubcie 🙂 To taka mała kawowa prywata!

Blogi jezykowe i kulturowe zwycieskie

A wy? Pijecie dużo kawy i nie wyobrażacie sobie bez niej życia czy raczej uważacie ją za paskudną truciznę? 😉

 

Żródło 1 

Źródło 2

 

 

 

Aleksandra: kompletnie zwariowana na punkcie Włoch, włoskiego i wszystkiego, co się z włoskim łączy.